Witam serdecznie wszystkich, którzy zaglądają na naszego bloga.
Z nieskrywaną radością zapraszam do śledzenia naszego nowego cyklu pod roboczym tytułem : "Zielona strona mocy, czyli listy z warzywniaka".
Będą to posty- zagadki, które należy czytać z lekko przymrużonym jednym okiem :-)
Z niecierpliwością będziemy oczekiwały na Wasze odpowiedzi na pytanie kluczowe: "O jakim warzywie mowa?" Zachęcamy do wpisywania ich w komentarzach .
Mamy nadzieję, że Wam się ta forma spodoba, a jeżeli przy okazji czegoś nowego się dowiecie, to cała przyjemność po naszej, zielonej stronie.
Zapraszamy więc do zabawy!
Moi drodzy ,
Tak szczerze, to czuję się trochę niedoceniony, bo od jakiegoś czasu mało kto zainteresowany jest moim wnętrzem, a coraz częściej służę jako ozdoba talerzy zimnych przekąsek.
A przecież mam tyle do zaoferowania...
Wywodzę się ze sławnego rodu Kapustnych i partia ze mnie przednia. Kipię wręcz, w całej swojej zieloności i karbowatości liści, od witamin A, B, C, E, K, PP,przy czym pod względem zawartości wit.C jestem brązowym medalistą wśród warzyw, zaraz po papryce i natce pietruszki. Zawieram też sporą ilość beta-karotenu, żelaza, fosforu, magnezu, białka i długo by tu jeszcze można wymieniać moje zalety... Zaznaczę jeszcze na koniec, że nie ma drugiego takiego warzywa które ma w sobie tyle WAPNIA , co ja!
Można mnie spożywać (co najbardziej lubię) na surowo, na ciepło, czy dodając do soków. Jestem lekkostrawny typ - nie mylić z lekkoduchem.
Nie mam wygórowanych wymagań (glebowych) i łatwo się odnajduję w każdej sytuacji. Zimno bardzo kształtuje mój charakter, w niskich temperaturach jestem zdecydowanie mniej zgorzkniały.
Bójcie się mnie siniaki i szpecące pajączki, dzięki witaminie K zwalczymy was wszystkie, ale tylko w towarzystwie odrobiny tłuszczu (np. oliwy z oliwek).
Na koniec zostawiłem wiadomość, za którą już pewno szykują mi warzywnego Nobla w dziedzinie medycyny: Ja mam w sobie po prostu: TO COŚ ! (a dokładniej chlorofil), co powoduje, że kto ze mną trzyma, ma większą szansę uniknąć spotkania na swej drodze nowotworów.
Wasz........
No właśnie, kto jest bohaterem naszego odcinka? Czy TY już wiesz?
(JJ)